Domowe rogale świętomarcińskie

przepis na rogale świętomarcińskie

Mimo, że moje związki z Poznaniem są żadne ( pomijając kilka wizyt w tym mieście związanych z wystawami psów, na których to właśnie zakochałem się w rogalach Marcińskich ), to postanowiłem wziąć się za bary z tym tradycyjnym przysmakiem. Nie będę Was oszukiwał: pracy przy robieniu rogali jest ogrom; trzeba sporo czasu, dobrej organizacji i … Dowiedz się więcej

Tarta potrójnie pomidorowa z kozim serem

Pomidory, pomidory i dalej pomidory: zielone, czerwone, duze, male, okragle, podluzne… Wszystko jedne – uwielbiam je i dlatego 2/3 mojego prywatnego raju w ogrodzie stanowia krzaki pomidorów. Co roku w lutym selekcja i zakup nasion; sianie; potem rozsady w i polowie maja sadzenie juz rozwinietych krzaków. Wszystko po to, aby od sierpnia zajadac sie glownie … Dowiedz się więcej

Ciastka Klawisze, czyli krakowskie ciasteczka

Dawno, dawno temu bedac jakoś na spacerze z psami na krakowskich Błoniach weszliśmy co cukierni, która mieściła się w dawnym hotelu Cracovia – czy on jeszcze tam jest? nawet nie wiem. Leżały tam takie brzydkie, połamane ciasteczka, które nazywały się klawisze; tanie nie były, ale za to brzydkie wiec spytaliśmy pani za lada o co … Dowiedz się więcej

Przylądek Kolka – wszystko co najlepsze nad Bałtykiem – gdzie spać, co jeść i co zobaczyć

Nasza ostatnia podróż miała być rekonesansem dawnych nadbałtyckich republik i sprawdzeniem czy nadłożenie kilometrów ( w stosunku do polskiego wybrzeża ) ma sens. Łotewskie wybrzeże zdało egzamin celująco a najjaśniejszym punktem był Przylądek Kolka – nie planowany wcześniej i mieliśmy tam tylko kilka godzin – ale to była miłość od pierwszego spojrzenia. Dzikie tereny, złoty … Dowiedz się więcej

Mała Fatra na Weekend: Janosikowe Diery, Mały Rozsutec i cała reszta

Długi czerwcowy weekend, tłumy turystów robią tradycyjny najazd na Zakopane i okolice. Droga z Krakowa do Zakopanego wydłuża się do 3 godzin a powrotna w niedzielę i do pięciu. O podziwianiu w spokoju przyrody, zaparkowaniu na parkingu w Palenicy można zapomnieć. My poszliśmy kolejny raz inną drogą ( dosłownie i w przenośni). I wam też … Dowiedz się więcej